Gra oparta na Władcy Pierścieni.

Bartqx

Krasnoludy nie do końca rozumieją twój rozkaz, ale zatarasowują wyrwę głazami. Brama fortecy już ledwo się trzyma.

Katamin

Krzycze by utworzyli mur z tarcz za kturym mają sie shronić kusznicy by atakować z dyatansu a wojownicy niech będą gotowi do szturmu

Bartqx

Brama została już wyważona. Krasnoludy ruszają marszem z uniesionymi tarczami. Orkowie łucznicy stoją w bramie i ostrzeliwują krasnale. Orkowie lucznicy po chwili cofają się i ostrzeliwują was z wnętrza fortecy.
Szeregi krasnoludów są już przed bramą.

Katamin

Jak tylko krasnoludy miną brame niech sie rzucą na łuczników a reszta też niech wtedy szażuje a katapulty niech strzelaja nadal

Bartqx

Większość krasnoludów jest już za bramą, kiedy spadają z niej głazy. Giną dziesiątki krasnali. Dochodzi do starcia orków i krasnali. Ty zawuważasz orka z klajnotem, który ścianą właśnie głowę krasnoludowi.

Katamin

Daje rozkaz żeby katapultu przestału ostrzał ja cały czas strzelam w tego orka z klejnoten teraz celuje w głowe ( ile mam aktualnie zycia ?? )

Bartqx

Kule nie imają się orka. Ten nadzwyczaj spokojnym krokiem rusza w twą stronę. W jednej ręce trzyma buzdygad, a w drugiej miecz.

-------------------
Czujesz się nieco lepiej i masz 55/95 HP

Katamin

Uśmiecham się , wyciągam topór i też powoli zmierzam w jego kierunku , jego 1 cios unikam a 2 staram sparować potem wyprowadzam swój celując w łańcuszek kryształu

Bartqx

Przecinasz łańcuch i kamień upada na ziemie. Ork natychmiast wykonał atak i zranił Cię w dłoń (40/95 HP). Wypuszczam topór z rąk.

Katamin

Hmmm szkoda że nie zrobiłem odpowiedznich obliczeń wcześniej :\ no trudno teraz to juz mój problem . atakuje go moim długim mieczem i staram sie podnieśc kamień jak sie nie daje to kopie go za siebie albo staram sie przepchnąć orka w tył by był jhak najdalej od kamienia