Gra oparta na Władcy Pierścieni.

Glorfindel

Katamin może lepiej choćmy razem i jak najbliżej ściany. Very Happy

Zobaczmy po cichu co to jest.

Katamin

no niech ci będzie najwyrzej o cos uderzymy albo cos w nas udzerzy ja ide po prawej przylepiony do ściany

Bartqx

Głowa już was boli od tych ciągłych ryków. Po jakimś czasie tunel kończy się. Z początku nic nie widzicie. Czujecie tylko okropny zaduch i smród. Po chwili z olbrzymiej bramy wychodzi okropny stwór. ma on jakieś 20 metrów wysokości i 35 długości. Ma paskudną gębę z trzema rogami. W łapach ma ogromny trójząb. Jego ogon zamiata podłogę ( Very Happy

). Jego ciało pokryte jesy łuskami. Stwór zaczął węszyć.

Katamin

och ktoś tu się nie umył Smile

- muwie do Glora po cichy i zadaje pytanie - czekamy aż podejdzie czy szrżujemy teraz ??

Glorfindel

Załatwię to łatwiej

Zabicie stworów nienaturalnych - Zniszczenie jednym dotknięciem stworzenia z innych sfer

Mam to zaklęcie które zabija stwory z innych sfer czyli stwory stworzone przez zło.

Jak sie nie powiedzie to

Pocisk odrzutu - Miota niewidzialny pocisk ktory może zabić wroga jednym strzałem

Bartqx

Potwór zasłonił się wielkimi skrzydłami, których wcześniej nie widzieliście i odbił oba pociski. Po tym ruszył w waszą stronę.

Glorfindel

Od tego już się nie zasłoni...

Władca gromu - Przywołuje setki błyskawic.

Atakuję go zaklęciem.

Jeśli jakimś cudem nei podziała wyjmuję łuk i strzelam strzała po strzale w głowę.

Bartqx

Stwór okazał się niezwykle inteligentny. Wbił trójząb w ziemie a sam się położył. Wszystkie błyskawice zostały ściągnięte przez trójząb i zniwelowane.Potwór wziął niemal od razu trójząb i zaatakował Ciebie i Katamina. Na szczęście nie dosięgnął was, gdyż byliście w tunelu. Teraz schyla się gębą w waszą stronę i chyba szykuje się do ataku.

Glorfindel

Mówię do Katamina. - Wejdźmy do tyłu gdzie nas nie dosięgnie.
Ciskam w niego kulami żywiołów ze srodka lochów.

Bartqx

Stwór cofa się 2-3 kroki. Jesteście tuż przy wejściu do pomieszczenia w którym jest stwór. Nagle zauważacie w jego gardle ogień.