Gra oparta na Władcy Pierścieni.

Bartqx

- Właśnie się zastanawiam. Znasz te góry ? Wiesz gdzie znajdują się jakieś grobowce ?

Glorfindel

Jestem tu od niedawna. Nic niewiem. Nawet nie wiem co to za góry. Proszę wypuść mnie! - Mówi elf który jest baardzo wystarszony.

Bartqx

Postanawiam wejść do jego jaskini.
- Właź do tej jaskini. Idź przodem. Tylko nie próbuj ucieczki.
W tym momencie w jednej ręce przygotowuję Czarny Odrzut. W drugiej trzymam miecz.

Glorfindel

Elf posłusznie wszedł do jednokomorowej jaskinni. Ujrzałeś tam drewniane łóznko z posłaniem z suchej trawy. Wszystko było ogrodzone murem z kamieni. Widać było iż elf spędził kilka tygodni nad kuciem tej komnaty. Zobaczyłeś też stolik, krzesło i kawał papieru na którym coś było napisane krwią. Widziałeś też na łóżku skóry.Elf Się spytał. Co teraz?

Bartqx

- Co jest napisane na tym papierze ? Kładź się na ziemie. Jeśli drgniesz to zginiesz.

Związuje elfowi ręce i nogi.

Glorfindel

Elf kładzie się i mówi:
-T...to moj pa..pamietnik. Właśnie miałem dopisać kilka stron ale nie mogę. Proszę odejdź z tąd!

Bartqx

Związuje mocno elfa (nogi i ręce). Podchodzę i czytam ten "pamiętnik". Cały czas jednym okiem spoglądam na elfa.

Glorfindel

Niestety mało tam pisze, a dokladniej.

- Przybyłem tutaj tydzień temu... Orkowie mnie tu wysłali. Kułem trochę tę komnatę lecz bylo krócej niż przypuszczałem. Jest mi bardzo niewygodnie na twardej skale więc idę wybudować sobie łóżko. Potem uzupełnię "Pamiętnik"

Elf jest związany.

Bartqx

Podnoszę elfa jedną ręką. Następnie wymierzam w niego cios i walę z całej siły w twarz by zemdlał. Kiedy będzie nieprzytomny rozwiązuje go i biorę linę. Po tym odchodzę.

Glorfindel

Gdy już wychodziles z jaskinni zagrodziło ci drogę dwóch elfów.

-A to co! Tego sie nie spodziewałem. Szukamy grobowców krasnoludów, a znajdujemy... Uruka!? Poddaj się, a życie będzie ci darowane. - Mówi elf po czym mierzy w ciebie łukiem.