Gra oparta na Władcy Pierścieni.

Jonaf

Tak więc wypróbuje sie w dyplomacji, a jeśli nie moge to w walce z jakimś pzreciwnikiem. Jakie są nagrody za te czyny?

Glorfindel

Pieniądze i przedmioty!!!!!

Jako pierwszy zgłosił się dyplomata którrego musisz przekonać by dał ci armie ludzi na starcie z orkami.

Jonaf

Posłuchaj mnie dobry człowiecze! Któż lepiej poprowadziłby armię w bitwie, jak nie Dowódca i Głowa wszystkich GOblinów miłośników wojny i morderstwa? Czyż wojsko słuchałoby kogoś lepiej niż Wodza w wielu bitwach? Czy oddałbyś byle komu swe wojsko i pozwolił im ginąć bez żadnej taktyki i planu wojennego?! Ja zapewnię CI nie tylk oto, ale również pewne zwycięstwo, gdyż znam Orków i umiem wskazać większość ich słabości! Nikt tak dobrze nie rozpracował ich ani przedtem, ani teraz jak ja! Zastanów się - dasz mi to wojsko i chcesz wygranej, czy oddasz je komu innemu i stracisz swój batalion?

Lukas

Dyplomata myśli kilka chwil, po czym mówi nieco mało przeknanym tonem: powiedz mi, jaką mam gwarancję, że naprawdę poprowadzisz moje jednostki do zwycięstwa, a nie w zasadzkę. Wy gobliny jesteście w końcu pobratymcami orków.

Jonaf

Podałem już wystarczająco dużo powodów czemu ja miałbym otrzymać tą armię! Po za tym, walczyłbym po stronie, która by mi więcej zapłaciła, a nie słyszałem, by Orki były mną zainteresowane...

Glorfindel

Goblin prowadzący wolne ludy do wojny z orkami? Daj mi powód dla ktorego miałbym ci uwierzyć.

Jonaf

POdałem już wie;le powodów... powtarzać nie będe....

Glorfindel

Dobrze dam ci 50 jednostek do walki z orkami (na niby) Udało ci się mnie przekonać dostałeś od areny 5000zł!!! Teraz walka.

Zza krat wyszedł ogromny troll z wielką strzępiastą maczugą.

Jonaf

Póki Troll jest daleko ode mnie, strzelam do niego mym Kościanym łukiem [próbuje trafiać w głowę] Jeśli podchodzi chowam łuk i wyciągam mój długi miecz i póki co robie uniki, by mieć lepsza możliwość ataku [np. jak wyprowadzi atak, to unikam i probuje go ranic w reke]

Glorfindel

Puszczałeś świszczące strzały które wbiły mu się w ręce lecz bez kłopotu wyrwał je zlamał i rzucil do góry. Zaatakował i zbużył jedną kolumnę natomiast twój miecz odbijal się od jego twardej skóry. Lecz po zbużeniu kolumny pomyślałeś że może zbużyćź jeszcze kilka i zawali się na niego cała arena.